O MNIE

Image
„Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione” - Nelson Mandela
Nazywam się Marek Suslik, w środowisku motocyklowym znany również jako White Wolf.
Z motocyklami związany jestem od dziecka, a moją pasją są ekstremalne zimowe wyjazdy motocyklem.

Wytyczam nowe granice możliwości poruszania się na motocyklu w zimie.

Jako pierwszy motocyklista na świecie, wyruszając samotnie zimą z Polski motocyklem dotarłem do najzimniejszego miasta świata – Jakucka w Syberii (styczeń 2020 r.) pokonując odległość 11.300 km przy temperaturze poniżej -50 stopni Celsjusza , co środowisko branżowe uznało za najbardziej ekstremalny wyczyn.

Dzięki temu wyczynowi zostałem wyróżniony podczas Ogólnopolskiego Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów KOLOSY Gdynia, gdzie otrzymałem dwie nominacje w kategorii: "PODRÓŻ 2020" oraz "WYCZYN 2020". Natomiast wyróżnienie otrzymałem w kategorii "WYCZYN 2020" za: "za udane zaadaptowanie siebie i sprzętu do ekstremalnych temperatur i warunków syberyjskiej zimy"

Opisano mnie również w czasopiśmie National Geographic.

Od wielu lat odbywam wyprawy motocyklowe po świecie.
Przejechałem wiele krajów, w tym najbardziej ekstremalne zimowe destynacje m.in.: Nordkapp w Norwegii okrążając morze Bałtyckie (styczeń 2018 r.), a także dojechałem do Moskwy podczas panującej tam największej zimy od 70 lat (styczeń 2019 r.).

Jestem autorem wielu komentarzy eksperckich i filmów relacjonujących wyprawy, a także prelegentem licznych spotkań autorskich i konferencji oraz bohaterem artykułów w mediach branżowych i ogólnopolskich.

Jestem pomysłodawcą i organizatorem, najbardziej ekstremalnego, zimowego zlotu motocyklowego w Polsce WOLFENTREFFEN na który przyjeżdzają ludzie z całej europy.

Bliska jest mi idea odpowiedzialności i wrażliwości społecznej. Co roku aktywnie wspieram Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy oraz lokalny dom dziecka w Bielsku-Białej wraz z organizacją MotoMikołaje Bielsko-Biała.
Prywatnie jestem ojcem fantastycznej dwójki dzieci. Całą swoją rodzinę inspiruję do turystyki motocyklowej, w tym moją żonę, która jest idealnym kompanem na letnie wyprawy motocyklowe.

Może się wydawać, że nie da się być podróżnikiem mając rodzinę, dom i pracę, ale mnie się to udaje.
Marzenie jest tylko początkiem planu...
Na górę